Jakiś czas temu przyszło mi do odnowienia starego stolika kawowego (średnica ~60cm wysokość też nie wiele większa). (zdjęć niestety już brak bo został wywieziony dlatego załączam zdjęcie podobnego, które znalazłem). Pomalowany był paskudną białą farbą olejną przez Bóg wie kogo więc trzeba było ją zdjąć i usunąć. Największym problemem były różne zakamarki i szczegóły w "nogach" ponieważ były ozdabiane i z różnymi szczegółami i zdobieniami. Co było użyte? Poza kilkoma dniami czasu? Szpachelka + preparat ze sklepu, który spulchnił całą farbę elegancko i papier ścierny. I na przemiennie wszystko było smarowane żelem potem zdrapywane szpachelką przemywane ściereczką i docierane delikatnym papierem ściernym. Przy nakładaniu i pracy z preparatem proponuje używać rękawiczek (czego ja nie robiłem) bo bez nich spulchni całą skórę na rękach pięknie na kilka dni :)
Co do blatu to przy nim została użyta opalarka bo było znacznie łatwiej całość rozgrzać i szpachelką zdjąć starą farbę (zeszło szybko i elegancko). Na koniec pozostało pomalowanie elegancko na biało i zielono w kilka wzorów.
 |
| źródło: http://www.urzadzamy.pl/zrob-to-sam |
< Na koniec coś dziwnego czyli łóżko z palet czyli już kompletny odjazd z serii "zrób to sam".
2 komentarze:
Świetna sprawa, wystarczy trochę wolnego czasu i można zrobić coś na prawdę ciekawego i ładnego :)
Świetne pomysły, mam ostatnio dużo wolnego czasu spróbuje coś wykombinować
Prześlij komentarz